T:Szła dzieweczka
M:none
L:1/4
V:Melody
K:D
%
%TAGS trud:2 polskie
%
G3/2 c e3/2 d c3/2 B c3/2 A
G3/2 G E3/2 ^F G3/2 z3/2
^F3/2 ^F D3/2 E ^F3/2 z3/2
G3/2 G e3/2 d c3/2
z2
B B G B B G B c5/4 B A z/2
A A ^F A A ^F A B5/4 A G z/2
B B G B B G B c5/4 B A z/2
c B A G ^F E D E ^F G
%
W:Szła dzieweczka do laseczka,
W:do zielonego
W:do zielonego
W:do zielonego.
W:Napotkała myśliweczka
W:bardzo śwarnego
W:bardzo śwarnego
W:bardzo śwarnego.
W:
W:Gdzie jest ta ulica,
W:gdzie jest ten dom,
W:gdzie jest ta dziewczyna
W:co kocham ją?
W:Znalazłem ulicę,
W:znalazłem dom,
W:znalazłem dziewczynę,
W:co kocham ją.
W:
W:Myśliweczku, kochaneczku,
W:bardzom ci rada
W:bardzom ci rada
W:bardzom ci rada.
W:Dałabym ci chleba z masłem,
W:alem go zjadła
W:alem go zjadła
W:alem go zjadła.
W:
W:Gdzie jest ta ulica...
W:
W:Jakżeś zjadła, tożeś zjadła,
W:to mi się nie chwal, to mi się nie chwal,
W:to mi się nie chwal.
W:bo jakbym cię w lesie spotkał,
W:to bym cię zeprał, to bym cie zeprał,
W:to bym cię zeprał.
W:
W:Gdzie jest ta ulica...
W:
W:Myśliweczek bardzo śwarny
W:czarne oczka ma, czarne oczka ma,
W:czarne oczka ma.
W:a ta jego kochaneczka
W:łezki ociera, łezki ociera,
W:łezki ociera.
W:
W:Gdzie jest ta ulica...
W:
W:O cóż płaczesz, lamentujesz
W:ma kochaneczko, ma kochaneczko,
W:ma kochaneczko?
W:Wypłakałaś swoje oczka,
W:nie miałaś o co, nie miałaś o co,
W:nie miałaś o co.
W:
W:Gdzie jest ta ulica...
W:
W:Jakożbym ja nie płakała
W:swojej urody, swojej urody,
W:swojej urody?
W:Gdy ja miała złoty wianek,
W:wpadł mi do wody, wpadł mi do wody,
W:wpadł mi do wody.
W:
W:Gdzie jest ta ulica...
W:
W:Nie płacz dziewczę, nie lamentuj
W:o ten wianek twój, o ten wianek twój,
W:o ten wianek twój.
W:Mam ja jeszcze dwa łabędzie,
W:popłyną ci poń, popłyną ci poń,
W:popłyną ci poń.
W:
W:Gdzie jest ta ulica...
W:
W:Łabędź płynie, wianek tonie,
W:do samego dna, do samego dna,
W:do samego dna.
W:Jużeści ty ma kochanko
W:wianka nie godna, wianka nie godna,
W:wianka nie godna.
W:
W:Gdzie jest ta ulica...
W:
W:Jam go godna, jam go godna,
W:tyś go nie godzien, tyś go nie godzien,
W:tyś go nie godzien.
W:Niemalże to cztery lata
W:jakeś mnie zwodził, jakeś mnie zwodził,
W:jakeś mnie zwodził.